Pojechaliśmy do Oświęcimia zwiedzić Muzeum Auschwitz - Birkenau. Chciałam tam pojechać, ale wciąż w głowie rodziło mi się pytanie po co? Czy muszę oglądać miejsce zagłady blisko 2 milionów ludzi? Pojechałam, zobaczyłam.
Obóz koncentracyjny w Oświęcimiu podzielony jest na trzy strefy. Auschwitz, Auschwitz - Birkenau I, Auschwitz - Birkenau II. W tym pierwszym mieszczą się budynki (bloki) murowane, dwu piętrowe. Wszystkie bloki ogrodzone są liniami wysokiego napięcia. W niektórych z budynków przedstawione są wystawy. Najbardziej znana i chyba najbardziej wstrząsająca jest ta, gdzie możemy zobaczyć obcięte włosy więźniarek. 1960 kg ludzkich włosów. Obcinane były ponieważ tworzono z nich płótna wysyłane do Niemiec. Poza tym masa butów, walizek, okularów, szczotek... i innych rzeczy codziennego użytku które zostały odebrane tym ludziom.
Mimo braku wstrząsających wystaw w drugim obozie, robi on większe wrażenie. Widok torów ciągnących się za bramę Auschwitz - Birkenau I przywołuje wspomnienia filmu "Lista Schindlera". Plac z drewnianymi już barakami jest ogromy.
Niewątpliwie zwiedzanie tego miejsca nie należy do łatwych i przyjemnych. Warto jednak się tam wybrać z szacunku oraz pokory. Zastanowić się chwile i cieszyć że żyjemy w czasach i miejscu wolnym.