2009
30
paź
Ko Phi Phi
Tajlandia, Ko Phi Phi
Przejechano 9093 km
Ko Phi Phi.
W przewodnikach opisywana jako najpiękniejsza wyspa zachodniego wybrzeża Tajlandii. Przez niektórych uważana za turystyczną mekkę, której popularność przyniósł film " Niebiańska Plaża" z Leonardo DiCaprio w roli głównej. Każdy ma swoje racje, gusta i zdanie. Ja skłaniam się ku temu z przewodników:)
Po dobiciu do brzegu, zostaliśmy pokierowani do licznych biur zajmujących się oferowaniem noclegów na wyspie. Tym, którzy mówią, ze Phi Phi to turystyczny Shit powiem tylko, że jest to teren Parku Narodowego, który posiada 8 zatok z plażami, a na każdej plaży jest tylko jeden hotel, z drewnianymi bungalowami, bez ciepłej wody i elektryczności w godzinach 6:00-18:00:) Nie ma tu betonu, w okresie październik - listopad nie zgubimy się w tłumie turystów. Jest za to pięknie, spokojnie i czysto.
Spośród wszystkich Reasortów w zatokach oraz ofert noclegów na cyplu łączącym dwie części wyspy wybraliśmy Phi Phi Relax Beach Resort. Bajkowa sceneria, noclegi w bungalowach i pyszna kuchnia to to co było nam potrzeba.
Po dotarciu łodzią na naszą plaże, zameldowaniu oraz krótkim odpoczynku w drewnianym, uroczym domku wybraliśmy się na kolację do restauracji na na prawdę pyszne tajskie jedzenie. Zupa Green Curry Chicken/ Shrimp podbiła podniebienia wszystkich z naszej wyprawy, a smak koktajli bananowego i kokosowego zapamiętamy na długo.
Po kolacji decydujemy się na spacer na punk widokowy, który rozpościera się na cypel łączący dwie części wyspy. Jak powiedział nam jeden Niemiec, 20 minut, 300 metrów pod górę i będziemy na miejscu.
Znów nie byliśmy przygotowani, poszliśmy zupełnie pod wpływem impulsu i niestety nie dotarliśmy. 20 minut zamieniło się w 30, zaczęło się ściemniać a nasze nie wysmarowane ciała repelentami zaczęły kąsać komary. Powrót zajął nam dużo mniej czasu, a z rozbiegu wskoczyliśmy dla ochłody do oceanu.
W przewodnikach opisywana jako najpiękniejsza wyspa zachodniego wybrzeża Tajlandii. Przez niektórych uważana za turystyczną mekkę, której popularność przyniósł film " Niebiańska Plaża" z Leonardo DiCaprio w roli głównej. Każdy ma swoje racje, gusta i zdanie. Ja skłaniam się ku temu z przewodników:)
Po dobiciu do brzegu, zostaliśmy pokierowani do licznych biur zajmujących się oferowaniem noclegów na wyspie. Tym, którzy mówią, ze Phi Phi to turystyczny Shit powiem tylko, że jest to teren Parku Narodowego, który posiada 8 zatok z plażami, a na każdej plaży jest tylko jeden hotel, z drewnianymi bungalowami, bez ciepłej wody i elektryczności w godzinach 6:00-18:00:) Nie ma tu betonu, w okresie październik - listopad nie zgubimy się w tłumie turystów. Jest za to pięknie, spokojnie i czysto.
Spośród wszystkich Reasortów w zatokach oraz ofert noclegów na cyplu łączącym dwie części wyspy wybraliśmy Phi Phi Relax Beach Resort. Bajkowa sceneria, noclegi w bungalowach i pyszna kuchnia to to co było nam potrzeba.
Po dotarciu łodzią na naszą plaże, zameldowaniu oraz krótkim odpoczynku w drewnianym, uroczym domku wybraliśmy się na kolację do restauracji na na prawdę pyszne tajskie jedzenie. Zupa Green Curry Chicken/ Shrimp podbiła podniebienia wszystkich z naszej wyprawy, a smak koktajli bananowego i kokosowego zapamiętamy na długo.
Po kolacji decydujemy się na spacer na punk widokowy, który rozpościera się na cypel łączący dwie części wyspy. Jak powiedział nam jeden Niemiec, 20 minut, 300 metrów pod górę i będziemy na miejscu.
Znów nie byliśmy przygotowani, poszliśmy zupełnie pod wpływem impulsu i niestety nie dotarliśmy. 20 minut zamieniło się w 30, zaczęło się ściemniać a nasze nie wysmarowane ciała repelentami zaczęły kąsać komary. Powrót zajął nam dużo mniej czasu, a z rozbiegu wskoczyliśmy dla ochłody do oceanu.
Zdjęcia (3)
Komentarze (0)
Zasoby: 
21.129 
21.742 
1.082.401 
3.423 
